Kryształowy Dom Duszy

Teoria Lustra- Pułapki duchowości.

Witajcie Kochani. Czym jest Teoria Lustra i jak ona wpływa na nasz rozwój? W dzisiejszym artykule opowiem wam o moim punkcie widzenia na tę teorię.

Za twórcę teorii lustra uznaje się Carla Junga, według którego widzimy w innych ludziach swoje własne cechy, których albo nie chcemy widzieć, albo takie, które są ukryte głęboko w naszej podświadomości jako braki lub potrzeby. Jung mówił o dwóch formach lustra – lustro bezpośrednie, które przejawia nasze projekcje postaw oraz lustro odwrócone, które ukazuje nam nasze braki .

Obrazując to – jeśli drażni nas osoba hałaśliwa może to oznaczać, że sami tacy jesteśmy, a nasze reakcje wywodzą się z tego, że nie chcemy zaakceptować faktu, iż posiadamy jakąś wadę. To właśnie jest lustro bezpośrednie. Jeśli jednak drażnią nas bogate osoby, to znaczy, że sami chcielibyśmy być tak samo bogaci i frustruje nas fakt braku tego osiągnięcia. Teoria Junga tyczyła się samoanalizy poprzez określanie interakcji z innymi ludźmi i była ona pomocna przy zrozumieniu pewnych naszych reakcji, z którymi sobie nie radzimy, a które utrudniają nam funkcjonowanie.

Teoria Lustra a praca z Cieniem.

Kluczowym celem teorii lustra było zapoznanie się ze swoim własnym cieniem. Chodzi tu przede wszystkim o impulsywne reakcje na jakieś zagadnienie czy zachowanie. Jednak teoria, która miała za zadanie pomagać przy procesach samoanalizy i terapii została zaabsorbowana do nurtów obecnie znanej duchowości i niestety zradykalizowana. Jung wcale nie twierdził, że każda nasza emocja czy reakcja wywodzi się z tej teorii i pracy z cieniem.

Uznawał on bowiem, że ludzkim zachowaniem steruje znacznie więcej mechanizmów i nie można traktować każdego przypadku pod tym samym kątem. Natomiast to, w co przerodziła się jego teoria w mainstreamowej duchowości, stało się narzędziem do wbijania w poczucie winy. Według wielu nauczycieli duchowych, którzy zaadaptowali tę teorię, wszystko co nas otacza we wszechświecie jest manifestacją naszego własnego wnętrza, naszych myśli, pragnień, emocji, również tych ukrytych. To, co wewnątrz objawia się na zewnątrz.

Lustro w prawie przyciągania.

Powiązano to również z prawem emanacji i prawem przyciągania. Ale o tych zagadnieniach będzie mowa w moich odrębnych artykułach . Według duchowej teorii lustra wszystko to, co spotyka nas złego lub dobrego, to nasza własna projekcja świata, jaką w sobie nosimy. Teoria ta w mainstreamowej duchowości osiągnęła bardzo radykalne postrzeganie człowieka. Została zatarta granica pomiędzy reakcją na dany czynnik, a wywoływaniem go.

Przykładem, bardzo drastycznym, z którym spotykałem się bardzo często podczas swojej pracy, to kobiety, które przeżyły traumę w związku z gwałtem czy przemocą domową. Według duchowej teorii lustra kobieta zgwałcona sama jest przyczyną takiej sytuacji bo albo ma w sobie nie spełnione ukryte pragnienie gwałtu albo sama ma zapędy do brutalności na tle seksualnym i gwałciciel jest zaledwie projekcją wszechświata na jej wnętrze.

Powoduje to bardzo niebezpieczny efekt zrzucenia odpowiedzialności za złe czyny na ofiarę, wpędza ją w poczucie winy, a w oczach ofiary uniewinnia złe zamiary napastnika. Mało tego, stawia napastnika w formie bohatera, który uleczył jej potrzebę. Kolejny przykład to mężczyzna, który został okradziony z całego dobytku. Wyjaśnieniem na jego sytuację było to, że sam w swoim wnętrzu ma tłumione cechy złodzieja i te zobrazowały się pod postacią włamywacza.

Następny przykład, bardzo często spotykany na forach poświęconych duchowości i samorozwoju, to prowokatorzy, którzy sypią jadem na lewo i prawo. Gdy zwróci się im uwagę zasłaniają się tym, że są tylko projekcją naszego wnętrza i skoro nie odpowiada nam ton wypowiedzi czy ogólne zachowanie tej osoby, to znaczy, że mamy pod tym względem coś do przepracowania, jakieś ukryte swoje własne cechy. We wszystkich przykładach zrzuca się winę i odpowiedzialność z siebie na drugą osobę.

To, co przedstawiłem, to nie pojedynczy przypadek, ale dziesiątki, z jakimi przyszło mi się spotkać. Wielu terapeutów czy mistrzów duchowych nadużywa tej przerobionej na potrzeby mainstreamu teorii, by wpędzać pacjentów czy klientów w jeszcze gorsze poczucie winy. Wielu ludzi, których spotkała jakaś osobista tragedia, stara się znaleźć odpowiedzi na to dlaczego tak się stało, dlaczego to spotkało właśnie ich, a w zamian, gdy trafią do jednych z wielu takich guru słyszą, że oni sami są winni.

Zbyt często podchodzi się do wielu praktyk na zasadzie: „daj mi człowieka, a znajdę na niego teorię”. To karygodne, by przez brak zrozumienia i nadinterpretacje, czy nawet fanatyzm, wmawiać ludziom, że nieszczęścia, jakie ich spotkały, to przejaw ich ukrytych pragnień, blokad czy cech. Idąc tym tokiem można każdemu wmówić winę, zdejmując tym samym odpowiedzialność faktycznego oprawcy. Terapeutyka, duchowość czy ogólne formy rozwoju to bardzo szerokie pola zagadnień i teorii i podchodząc do setek przeróżnych sytuacji życiowych należy zachować elastyczność, w tym elastyczność poglądową i nie traktować niczego za pewniak, tym bardziej, jeśli mamy do czynienia z ludzkimi problemami.

Nie można być zbyt radykalnym w podejściu do tego typu teorii, ponieważ możemy przez to zniszczyć życie sobie lub komuś. Owszem, teoria lustra sprawdza się w bardzo wielu przypadkach, gdy nasze reakcje na innych ludzi są niekontrolowane lub gdy wpadamy w gniew, oburzenie, smutek czy żal albo gdy kogoś wyśmiewamy. Warto wtedy zastanowić się skąd bierze się w nas taka reakcja, bo być może sami posiadamy taką cechę. Jednak podkreślam kolejny raz, teoria lustra tyczy się naszych reakcji, a nie kreacji świata wokół nas. Za kreację odpowiada zupełnie inne prawo, o którym postaram się również napisać odrębny artykuł.

Lustro nie reprezentuje dokładnego odzwierciedlenia tego, co przed nami, nie stwierdza, ale stwarza iluzoryczne i odwrócone odbicie tego obiektu: to, co prawe jest lewe, a to, co lewe jest prawe; poniekąd przeciwieństwo i wypaczenie. Zatem nie zawsze ten, kogo spotkamy na swojej drodze życia będzie naszym odbiciem, ale często będzie właśnie naszym totalnym przeciwieństwem.

Zachęcam was do własnego przeanalizowania tego tematu, zastanowienia się czy faktycznie reakcje i cechy, które dostrzegamy u innych, to objaw naszych własnych problemów czy po prostu różnica w tych cechach. Przede wszystkim jednak zachęcam do głębokiego zastanowienia się nad zastosowaniem tej teorii w duchowości pod kątem kreowania naszej rzeczywistości, zwłaszcza w ekstremalnych przypadkach z naszego życia, bowiem to one najlepiej obrazują prawidłowość lub fałsz wszelkich teorii. Pamiętajcie też, że to, co można przypisać do większości, nie wolno przypisywać do całości, bowiem każdy z nas to odrębny przypadek, indywidualne cechy i doświadczenia, a zbyt radykalne podchodzenie do teorii czy praktyk może uczynić niezdrowymi w procesie naszego rozwoju.

Picture of Autor: Krzysztof Bartoszewicz

Autor: Krzysztof Bartoszewicz

Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie całości lub fragmentu dozwolone w przypadku podania autora tekstu oraz linku źródłowego.

Udostępnij:

Facebook
Twitter
Pinterest
LinkedIn

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kurs Podstawy Medytacji

Poznaj proste i skuteczne techniki medytacyjne

Popularne artykuły:

Wampiryzm Energetyczny

Wampiryzm energetyczny jest pasożytniczą formą żerowania na energii innej istoty wbrew jej woli lub z pominięciem jej świadomości. Prościej mówiąc wampir energetyczny to osoba lub

Czytaj dalej...

5 Zasad lepszego życia

5 ZASAD LEPSZEGO ŻYCIA – WYKONAJ TE 5 PUNKTÓW Witajcie Kochani. W dzisiejszym artykule opowiem wam o pięciu zasadach higieny umysłu. W dzisiejszych czasach wiemy

Czytaj dalej...

Jak lepiej poznać siebie?

Witajcie Kochani. W dzisiejszym artykule odpowiem wam na pytanie: „Co znaczy poznać siebie?”. Wydaje się to bardzo proste – znać siebie. Z drugiej jednak strony

Czytaj dalej...

Newsletter

Żadnego spamu. Czyste powiadomienia o nowych artykułach.